Przemyślenia refleksyjne
czyli patrząc na wygibasy polityków i "tzw autorytetów", które to autorytety niekoniecznie musza być dla innych autorytetami ;o)
Nadchodzą „Święta Bożego Narodzenia”, tak wrosłe w tradycję, że
ino patrzeć jak terroryści, politycy wszelkich opcji odmiennych, „przybysze z
kosmosu” i wyznawcy innych religii zasymilują się w ich przeżywaniu tu w Polsce
na ten czas. To nie absurd, mądre
istoty, gdziekolwiek są, świętują święta tego regionu, ludu, społeczności – no
pod warunkiem, że nie mają one znamion krzywdzących innych i nie niosą ze sobą
agresji (nie polazłbym z oranżystami w pochodzie za żadne skarby), itp.
Wielu Europejczyków klnie pobyt wśród hindusów podczas
święta Holi. No bo niejeden nie wiedział dlaczego jest posypywany kolorowymi
proszkami, polewany na domiar złego wodą. A Hindusi „jak te głupki” cieszą się
radują i mają niezły ubaw. Święto wiosny
jest radosne tak jak u nas zwyczaj dyngusa. Tam też zdarzają się wariaci i zboczeńcy
– tak jak i u nas. Polewanie nachalne wodą, prawie molestowanie jest
przestępstwem. Czy to dotyczy dyngusa, czy wspomnianego hinduskiego święta wiosny (Holi).
Chodzi tu o to, że świat ludzi jest zbudowany z różnych
wierzeń, z różnych obyczajów, czasem tak starych, że łykają je (z
dobrodziejstwem inwentarza) różne religie na przestrzeni dziejów. Tak jak
Chrześcijaństwo – obecne „Boże narodzenie”.
Nie jest prawdą to co był stwierdził przed biskupami
Kaczyński (fragment publikuję), uważam że to
jawne zagrożenie demokracji. Polska nie składa się z samych wyznawców nurtu rzymskokatolickiego chrześcijaństwa, ba nawet nie samych chrześcijan. Nawet, gdy mowa o przeważającej większości wierzących w ten deseń obywateli jest mocno naciągane, i nadinterpretowane fałszywie.
jawne zagrożenie demokracji. Polska nie składa się z samych wyznawców nurtu rzymskokatolickiego chrześcijaństwa, ba nawet nie samych chrześcijan. Nawet, gdy mowa o przeważającej większości wierzących w ten deseń obywateli jest mocno naciągane, i nadinterpretowane fałszywie.
Wystarczyłoby niezmanipulowane referendum, a katarakta z oczu spadłaby bardzo szybko. Ba ... wystarczyłoby, aby każdy wierzący katolik, maiłby złożyć
deklarację opłat na kościół (oficjalną!!!). Wtedy, by się okazało w co wielu z
naszych rodaków wierzy.
Czy tylko Homo Sapiens? Może inne gatunki pranaczelnych miały także swój świat w obszarze transcendencji?! Mało wiemy o zwierzętach, a co dopiero o naszych przodkach. |
Ale ja nie o tym. Uważam, że jeśli wśród nas, jest ktoś, ktokolwiek
myślący i wierzący inaczej niż wszyscy wokół niego, nie znaczy to by nim pomiatać, i traktować go jako gorszy gatunek człowieka.
Ma on takie samo prawo, jak każdy inny człowiek, do wyrażania
swoich myśli i uczuć religijnych. Jeśli oczywiście nie są fizycznym zagrożeniem
dla innych. Niestety my wychowani w nurcie rzymskokatolickim zapominamy, że
przed naszą religią było wiele innych posługujących się ta samą retoryką. A
chrześcijaństwo nie jest jedyną religią, a takim samym nurtem wyrosłym na mitach jak greckie, egipskie, hinduskie, czy
polinezyjskie.
Warto hołdować tradycji i wierzyć – bo to podnosi nasze
poczucia, wartość, przynależności, etc. Ale warto też czytać profesora Jerzego
Vetulaniego (neurobiologa), lub chociażby starać się zrozumieć księdza Michała
Hellera ( filozofa, teologa, fizyka kosmologii. Pracownika Watykańskiego
Obserwatorium Astronomicznego). Byli inni z taką samą „historią” Mitra, Horus, Krishna z bardzo podobną historią narodzin, życia, śmierci oraz zmartwychwstania. Inni przed Jezusem w takiej
postaci jak sprzedają to czasem teraźniejsi księża ( Bóg jeden wie i zna
motywację tych ludzi gdy idą do seminariów. Ja niestety nie spotkałem wielu,
którym mógłbym zaufać w konsekwencji, i naoglądałem się tej instytucji niejako
od środka, pracując dla niej często, chociaż jej przedstawiciele znali moje
poglądy).
Więc patrząc na wygibasy polityków, którzy wycierają sobie
gębę religią, nauczają ze jest jedyną słuszną, mniemam, że widzę fanatyków,
którzy tak naprawdę z religią nie mają wiele wspólnego. A raczej z potrzebą
załatwienia swoich problemów u psychologa, lubo u psychiatry. Szkoda że tacy
ludzie kształtują prawnie dzień dzisiejszy innych ludzi. Bo nikt im takiego
prawa nie dał, a na pewno nie Bóg jakkolwiek to brzmi i cokolwiek znaczy.
A, że idą „Święta Bożego Narodzenia” a w tradycję europejską
wrosło mocne, że ten okres to okres radości i pokoju, więc dzielę się tym
pokojem, i przemyśleniami z wszystkimi.
Nawet z tymi politykami którzy chcą mnie na siłę uszczęśliwić, bo jak nie to oni
mnie pokarzą. Dobry Bóg gdzieś w bliżej nieoznaczoności i pojmowaniu patrzy na
to pewnie swoim dobrym okiem.
Tak chyba by chcieli maluczcy ludzie, podobni do
mnie bez względu w jakiej kulturze się wychowali i jaką religię wyznają. No chyba Bóg jest ponad, chyba, że p.
Kaczyński ma inną koncepcję, a wtedy ... Boże Miej nas w swojej opiece. Świąteczne amen.
A teraz jeszcze prezent:
Polecam książki Konrada Lewandowskiego, czytałem „Orzeł bielszy niż gołębica”, teraz pochłaniam „Bursztynowe królestwo” – polecam.
To całkiem inne wizje rzeczywistości w których żyjemy, ani lepsze, ani gorsze od tych, które z taką lubością przyjmujemy jako prawdy objawione. No może bardziej krzepiące :o) Trzeba tylko podejść doń z lekkim dystansem, jako i autor podchodzi. Wszystko zaś jest w tym samym obszarze mitów którymi się tak lubujemy. Jeśli nam się wydaje, że jest inaczej cóż, może się tak wydawać. Pozdrawiam Przyjaciół, wrogów i tych którzy postarają się choć odrobinę mnie zrozumieć.
Polecam książki Konrada Lewandowskiego, czytałem „Orzeł bielszy niż gołębica”, teraz pochłaniam „Bursztynowe królestwo” – polecam.
To całkiem inne wizje rzeczywistości w których żyjemy, ani lepsze, ani gorsze od tych, które z taką lubością przyjmujemy jako prawdy objawione. No może bardziej krzepiące :o) Trzeba tylko podejść doń z lekkim dystansem, jako i autor podchodzi. Wszystko zaś jest w tym samym obszarze mitów którymi się tak lubujemy. Jeśli nam się wydaje, że jest inaczej cóż, może się tak wydawać. Pozdrawiam Przyjaciół, wrogów i tych którzy postarają się choć odrobinę mnie zrozumieć.
Dobrych „Świąt Bożego Narodzenia” z serca życzę wszak tak funkcjonujemy w zgodzie z tradycją, sumieniem
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz